No cóż, mój powrót do pracy (a było to w listopadzie😊)spowodował, że dłuuugo mnie tu nie było. Prawda jest taka, że przez te pierwsze tygodnie nie mogłam się ogarnąć. Do tego doszły przygotowania do świąt, urodziny Oli i tak zeszło mi do Nowego Roku.
Końcówka roku była dla mnie bardzo intensywna i pomimo wielkiej rewolucji związanej z powrotem do pracy, nadmiaru obowiązków i pomysłów - 2018 rok powitałam w cudownym nastroju, pełna optymizmu i energii, a jednocześnie wewnętrznego spokoju.
Moi Drodzy, choć to już prawie połowa stycznia to ja chciałam Wam jeszcze złożyć życzenia noworoczne. Życzę Wam przede wszystkim zdrówka, bo to wielki skarb, uśmiechu - tego naszego i tego do nas oraz radości - tej ukrytej w codzienności i tej magicznej, gdy spełnia się wielkie marzenia.
A na koniec polecam książkę "Labirynt duchów" Carlosa Ruiza Zafona. Tego kto czytał "Cień wiatru" nie muszę namawiać, a tych, którzy jeszcze nie znają twórczości Zafona, a mają ochotę na wędrówkę po najciekawszych zakamarkach "starej" Barcelony serdecznie zachęcam. U mnie na blogu już niebawem recenzja.
Ps. Jeśli macie jakieś ciekawe pozycje do polecenia to się podzielcie w komentarzu 😊
Pozdrawiam
Pasjo(m)atka
Końcówka roku była dla mnie bardzo intensywna i pomimo wielkiej rewolucji związanej z powrotem do pracy, nadmiaru obowiązków i pomysłów - 2018 rok powitałam w cudownym nastroju, pełna optymizmu i energii, a jednocześnie wewnętrznego spokoju.
Moi Drodzy, choć to już prawie połowa stycznia to ja chciałam Wam jeszcze złożyć życzenia noworoczne. Życzę Wam przede wszystkim zdrówka, bo to wielki skarb, uśmiechu - tego naszego i tego do nas oraz radości - tej ukrytej w codzienności i tej magicznej, gdy spełnia się wielkie marzenia.
A na koniec polecam książkę "Labirynt duchów" Carlosa Ruiza Zafona. Tego kto czytał "Cień wiatru" nie muszę namawiać, a tych, którzy jeszcze nie znają twórczości Zafona, a mają ochotę na wędrówkę po najciekawszych zakamarkach "starej" Barcelony serdecznie zachęcam. U mnie na blogu już niebawem recenzja.
Ps. Jeśli macie jakieś ciekawe pozycje do polecenia to się podzielcie w komentarzu 😊
Pozdrawiam
Pasjo(m)atka
A ja juz cie usunelam..... bo tak dlugo nie dawalas znaku zycia...odezwij sie jesli chcesz ponownie zagladac ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie próbowałam się do Ciebie kilkakrotnie dostać :-) I się zastanawiałam co robię nie tak :-) :-) teraz już wiem o co chodziło :-) :-) :-) Oczywiście, że chcę. Wyślę do Ciebie maila z prośbą o ponowne zaproszenie. Pozdrawiam
Usuńlux.usowa@wp.pl
Usuń